Na północy bez zmian
To już połowa czerwca, a nad północnym horyzontem wyjątkowo spokojnie i "bezchmurnie". W poprzednich latach o tej porze pisaliśmy już o obserwacjach obłoków srebrzystych. W tym roku jest wyjątkowo "ciemno" w tej części nieba (choć przy białych nocach określenie "ciemno" może nie jest najlepsze) - północny horyzont nie jest rozświetlany elektrycznym światłem obłoków srebrzystych. Zapewne związane jest to z dużą aktywnością Słońca i niestabilnością górnych warstw ziemskiej atmosfery.
Na razie pozostają wspomnienia z lat poprzednich i cierpliwe spoglądanie na północ, a nuż się pojawią.